Tak, bardzo dobrze..
Ja własnie oglądam te wirtualne głupoty ;/

Do jutra

O rety jak oni mnie denerwuja! Jestem za! Oby tylko takie sporadyczne akcje cos pomogly. Ja doprawdy nie widze wiekszego sensu w takich blogach. Powinny byc likwidowane przez portale dajace im serwer. Zasmiecanie netu..wrr..

Tak, ale umieszczenie np ZNANEGO konia na blogu bez zapytania autora o zgodę autora fotki jest karalne. Jest odpowiednia ustawa o polityce prywatności jak i o rozpowszechnianiu swoich prac. Jeżeli jest to praca znanego artysty i on znajdzie na jakiejś stronie zdjecie swojej roboty może wystapić o roszczenia prawne.

Jakbyś się czula jakby twój kon znlazłby się na blogu takiej małolaty z opisem, ze jest sprowadzony z rzeźni i ze poprzedni właściciel źle go traktował i np po kontuzji dał do rzeźni. Ktoś to może wziaść na serio i uwierzyć. A takie wymyślanie historii na 'niekorzysć' właściciela podchodzi już o znieważenie moralne.

I znam przypadek kiedy to stajnię wirtualną prowadziła 16latka i 18latka. To już jest moim zdaniem przegiecie...

Ostatnio edytowany przez Justa89 (2008-03-30 19:35:24)

Justa ma racje. Niechby sobie tam bawily sie, nikt im nie broni. Juz nawet mnie nie zbawi jak fote podprowadz.. Ale najczesciej dorabiaja takie nieszczesliwe historie do tych zwierzat...albo z rzezni, albo transportu, albo bite, trzymaje w kurniku i jakies inne wogole nie z tej planety historie. Powiem Wam, ze na poczatku sama nie wiedzialam, ze to zabawa. Blog byl tak zrobiony, ze myslalam ze to jakas akcja pomocy koniom-takim 'biednym i zameczonym przez zlych wlascicieli...' brr..