Wszystko o koniach
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Sport i rekreacja
#1 2008-04-14 12:18:07
Kantar + futro = domowe podszywanie
Mam czerwony kantar, taki najprostszy z najprostszych. dodatkowo jakieś 2 metry futra baraniego, naturalnego, beżowego. A futro nie nadaje się na nic tylko wlasnie na podszycie kantarka.
Robił ktoś, coś takiego? Bo myślałam o obszyciu kantara tym futerkiem. Znaczy się część nosową, potyliczną i boczne paski.
Kantar koloru czerwonego jest.
TEN post nie jest IRONICZNY,
nie ubliża niczyim ambicjom,
ani nie obraża NIKOGO.
Jeśli masz jakiś problem zapraszam na gg/pw/mail.
Offline
#2 2008-04-14 18:29:49
Re: Kantar + futro = domowe podszywanie
Obawiam się, że może być Ci ciężko przebić się igłą przez taśmę kantarka. Aczkolwiek życzę powodzenia
Myślę, że pomysł jest ogólnie fajny, ale skoro masz dużo futra to rób dla wszystkich koin
Ale wracając do szycia to moja mama na maszynie ledwo co lonżę zszyła, a jak Ci u jeszcze dojdzie warstwa futra ;] W każdym razie czekamy na efekt końcowy
Offline
#3 2008-04-14 18:42:25
Re: Kantar + futro = domowe podszywanie
No wiesz zależy jeszcze jaą igłą zszywasz. Bo ja mam tą najgrubszą z najgrbszych. A ftra szkoda by było mi wywalić. No, a dla wszystkich koni ze stajni nie bedę robić
TEN post nie jest IRONICZNY,
nie ubliża niczyim ambicjom,
ani nie obraża NIKOGO.
Jeśli masz jakiś problem zapraszam na gg/pw/mail.
Offline
#5 2008-04-14 20:06:33
Re: Kantar + futro = domowe podszywanie
No rzeczywiście Morfeusz masz rację co do tego, że bardzo ciężko jest podszyć kantar, ale jeżeli Justa mocno sie uprze to może zdziałać cudaxD Bo żal jest wyrzucić futerko gdy może się przydać w czymś innym i bardzo dobry pomysł z tym podszyciem, an pewno będzie przyjemniej konikowi.
"Nie ma większej tajemnicy niż magiczna więź między koniem, a człowiekiem..."
Offline
#6 2008-04-15 18:36:06
Re: Kantar + futro = domowe podszywanie
No tak, ale przeciez Justa nie musi przeszywać przez cały kantar tylko na początku i na końcu futerka, albo wogole nie przyszywać do kantara. Należy pamiętać, że czyszczenie kantara z przyszytym futerkiem będzie trudniejsze
Lekcje, których udzielił mi koń...
Offline
#7 2008-04-15 20:26:07
Re: Kantar + futro = domowe podszywanie
Ja sie zastanawiam jeszcze nad daniem go do krawcowej by ta zrobiła mi naczółek i nachrapnik na rzepy. Kumpela moa zrobiła tak z czarnym futrem, które miała i zaplaciła z 15 zł.
TEN post nie jest IRONICZNY,
nie ubliża niczyim ambicjom,
ani nie obraża NIKOGO.
Jeśli masz jakiś problem zapraszam na gg/pw/mail.
Offline
#8 2008-04-15 20:48:06
Re: Kantar + futro = domowe podszywanie
a sama nie możesz przyszyć rzep?
To jest proste, moja siostra dużo szyła
I sądzę, że będzie to o wiele lepszy pomysł niż przyszywanie na stałę..
Lekcje, których udzielił mi koń...
Offline
#9 2008-04-15 23:50:14
Re: Kantar + futro = domowe podszywanie
W sumie racja. Sama bym przyszylła, bo szyć lubię, ale teraz brak czasu =/. Ale o tym to też w wakacje można pomyśleć.
I rzeczywiście rzepy są lepszym pomysłem, bo i przy praniu tego nie będzie tyle kłopotu co przy stałym.
TEN post nie jest IRONICZNY,
nie ubliża niczyim ambicjom,
ani nie obraża NIKOGO.
Jeśli masz jakiś problem zapraszam na gg/pw/mail.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi